Wnioski z policyjnych analiz trafiły do Inspekcji Transportu Drogowego, która od 1 lipca br. przejmie wystawianie mandatom kierowcom złapanym przez fotoradar. Urządzenia będą zainstalowane w miejscach mających najtragiczniejszy bilans wypadków. Dotychczas na drogach było około 200 fotoradarów. Teraz docelowo ma być ich więcej.
Według nowych zasad fotoradary pojawią się jedynie w terenie zabudowanym, a nowy znak drogowy będzie o nich informował od 100 do 700 metrów wcześniej (zależnie od drogi). Mandaty będą wystawiane automatycznie przez specjalny system. Za niewielkie przekroczenia prędkości, do 10 km/h, kara nie grozi.