W krótkim komunikacie przedstawiciele Roskosmosu stwierdzili, że na podstawie analizy danych telemetrycznych nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości w pracy zarówno Sojuza, jak i członu Fregat. Nie podano jednak, jakie mogą być inne przyczyny nieprawidłowego startu.
Z kolei w najnowszym komunikacie Europejska Agencja Kosmiczna donosi, że choć satelity znalazły się na niższej orbicie, niż planowano, to działają bez zarzutu. W poniedziałek wieczorem, 25 sierpnia, z powodzeniem rozłożono panele słoneczne w jednym z satelitów, w drugim nastąpi to wkrótce. Do czasu wyjaśnienia przyczyn tego niefortunnego zdarzenia (co ma nastąpić na początku września) oba aparaty będą utrzymywane w trybie bezpieczeństwa.