2007-10-26 |
Geodezja, Mapy, Firma, Prawo, Przetargi, Ludzie, Instytucje
Dzisiaj (25 października) w Urzędzie Zamówień Publicznych w Warszawie, odbyła się rozprawa, w której Zespół Arbitrów UZP rozstrzygnął protest Geodezyjnej Izby Gospodarczej złożony w sprawie zapisów specyfikacji przetargowej na założenie ewidencji budynków i lokali w Gdańsku.
22 września br. gmina Gdańsk ogłosiła przetarg (o wartości powyżej 211 tys. euro) na założenie ewidencji budynków i lokali na obszarze 20 obrębów (ponad 18 tys. działek). Czas realizacji zamówienia określono, w zależności od zadania, na 15-19 miesięcy. Jednym z warunków uczestnictwa w zamówieniu było posiadanie przez jego wykonawcę minimum 2 komputerów z licencjonowanym oprogramowaniem Bentley Microstation v. 8.1 z nakładką Geographics, aplikacją GeoEdytor i oprogramowaniem Ewid 2000.
Ten punkt zakwestionowała GIG, pisząc w uzasadnieniu do protestu, że „Zgodnie z [...] rozporządzeniem Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z dn. 29.03.2001 r. w sprawie ewidencji gruntów i budynków – wymiana danych ewidencyjnych pomiędzy Zamawiającym a Wykonawcą odbywa się z wykorzystaniem formatu SWDE – par. 51. pkt 2. Zamawiający nie ma prawa wymagać od Wykonawcy posiadania konkretnego oprogramowania – w tym przypadku Bentley Microstation oraz EWID 2000. Wykonawca może posiadać inne równoważne [oprogramowanie – red.] generujące pliki w formacie SWDE, natomiast Zamawiający powinien się zobowiązać do przekazywania i odbierania danych w tym formacie.”
Zespół arbitrów jednogłośnie uznał protest Geodezyjnej Izby Gospodarczej. Przetarg trzeba będzie ogłosić ponownie, ale ze zmienioną specyfikacją.