Zdaniem autorów artykułu tajemnicą poliszynela jest to, że wykorzystanie dronów do celów pomiarowych jest znacznie częstsze, niż wynikałoby z operatów. Głównym winowajcą jest prawo geodezyjne, które w kwestii nowych technik pomiarowych pozostawia szerokie pole interpretacyjne, a zwykle jakoś łatwiej przychodzi interpretacja zachowawcza.
Ale problem dronów w geodezji ma też inny budzący troskę aspekt, jakim jest jakość opracowań. Niepokoi zbyt powierzchowny sposób pozyskiwania fotogrametrycznego know-how. Jeśli idzie on jeszcze w parze z brakiem elementarnej wiedzy specjalistycznej – może prowadzić (i niestety czasami prowadzi) do wątpliwej jakości opracowań fotogrametrycznych.
Warto zatem ustosunkować się zarówno do kilku kwestii merytorycznych, jak i formalnych związanych z pomiarami fotogrametrycznymi. Być może ten głos zdopinguje zbyt spontanicznych użytkowników fotogrametrii do bardziej świadomego opracowania wyników. Z drugiej strony być może w ośrodkach dokumentacji przybędzie osób czytających przepisy w sposób bardziej otwarty na nową technikę.
(...) Zamiast potocznego słowa dron w tekście będzie używany akronim BSP, gdyż zgodnie z prawem lotniczym właściwy jest termin: bezzałogowe statki powietrzne.
• Rodzaje pomiarów fotogrametrycznych z BSPZajmiemy się tylko pomiarami szczegółów terenowych stanowiących przedmiot pomiarów geodezyjnych zgodnie z rozp. syt.-wys. Naszą intencją jest wykazanie, że fotogrametria z BSP jest w stanie spełnić wymagania stawiane pomiarom dla wszystkich grup szczegółów terenowych, w tym I grupy, z oczywistym zastrzeżeniem, że chodzi o szczegóły naziemne.
Cechą fotogrametrii jest możliwość wykonywania pomiaru 3D na modelu stereoskopowym. W technice opartej na BSP ten sam szczegół jest widoczny zwykle na trzech, czterech i jeszcze większej liczbie zdjęć (wynika to z dużego pokrycia podłużnego i poprzecznego). Dzięki pomiarowi 2D na wielu zdjęciach można...
Pełna treść artykułu w marcowym wydaniu miesięcznika GEODETA