Przypomnijmy, że we wniosku z 9 maja ub.r. poprosiliśmy o podanie łącznych kwot wypłaconych doradcom GGK w 2023 r. i 2024 r. W odpowiedzi otrzymaliśmy decyzję o odmowie udostępnienia informacji publicznej (można się z nią zapoznać TUTAJ).
W uzasadnieniu GUGiK m.in. powołał się na zapisy ustawy o dostępie do informacji publicznej mówiące o ograniczeniu prawa do informacji publicznej ze względu na prywatność osoby fizycznej.
Dalej urząd podał, że „tylko jedna osoba zatrudniona jest na stanowisku doradcy Głównego Geodety Kraju”, więc przekazanie wnioskowanych kwot „byłoby naruszeniem prywatności (…), tym bardziej, że doradca nie jest funkcjonariuszem publicznym”.
Nie zgadzając się z argumentacją GUGiK-u, postanowiliśmy zaskarżyć decyzję GGK do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W jej uzasadnieniu stwierdziliśmy m.in., że doradca GGK jest bezsprzecznie osobą pełniącą funkcje publiczne, która ma wpływ na decyzje podejmowane przez Głównego Geodetę Kraju.
Podczas posiedzenia 23 kwietnia sąd uchylił zaskarżoną decyzję i zasądził zwrot kosztów postępowania.
W uzasadnieniu wyroku WSA podkreślił, że organ – powołując się w zaskarżonej decyzji na ochronę prywatności osoby zatrudnionej na stanowisku doradcy GGK oraz twierdząc, że nie pełni ona funkcji publicznej – w żaden sposób nie uzasadnił tej tezy.
„Ani jednym zdaniem nie odniesiono się w uzasadnieniu decyzji do tego, jakie faktycznie kompetencje przysługują doradcy GGK. Nie przywołano też, nawet przykładowo, rodzajów aktywności osoby zatrudnionej na tym stanowisku” – zauważył sąd. Dalej podał, że w odpowiedzi na wezwanie do przedstawienia zakresu obowiązków doradcy pełnomocnik organu poinformował, że w aktach osobowych osoby zatrudnionej na tym stanowisku nie ma takiego zakresu.
„Brak sporządzonego pisemnego zakresu obowiązków nie oznacza jednak, że osoba zatrudniona na stanowisku doradcy GGK nie ma w ogóle określonego zakresu obowiązków na tym stanowisku. Nadto analizując powyższą problematykę, nie sposób w racjonalny sposób wyobrazić sobie sytuację, że GGK zatrudnia doradcę, wobec którego nie ma sformułowanych żadnych konkretnych oczekiwań co do jego aktywności w pracy” – podkreślił WSA.
W związku z powyższymi brakami sąd uznał, że niemożliwa jest ocena, czy osoba zatrudniona na stanowisku doradcy zalicza się do osób pełniących funkcję publiczną, i w konsekwencji uchylił zaskarżoną decyzję.
Przypomnijmy, że jest to już piąta przegrana GGK z Geoforum.pl w WSA. Od czterech poprzednich wyroków GGK wniósł jednak skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego (1, 2, 3 i 4).