Dzięki staraniom lokalnego urzędnika i wbrew niechęci producentów nawigacji samochodowej warmińska gmina Dywity (powiat olsztyński) już wkrótce będzie miała własne mapy przeznaczone do urządzeń GPS.
Projekt ukończono dzięki Piotrowi Moszczyńskiemu z gminnego referatu gospodarki nieruchomościami i rolnictwa. Zauważył on, że brak szczegółowych map Dywit jest problemem nie tylko dla mieszkańców i przyjezdnych, lecz również dla energetyków, listonoszy i policjantów. Kłopot z orientacją w terenie jest tym większy, że w gminie brak jest ulic, a domostw wciąż przybywa. Rozwiązaniem problemu mogłoby być opracowanie gminnej mapy do nawigacji samochodowej. Piotr Moszczyński próbował zainteresować tym pomysłem profesjonalne firmy zajmujące się tworzeniem opracowań kartograficznych do nawigacji satelitarnej, ale te nawet nie opowiadały na jego pisma.
Urzędnik postanowił więc wziąć sprawy w swoje ręce. W tym celu z wykorzystaniem AutoMapy w pół roku zebrał ponad 2,5 tys. punktów adresowych (w formie punktów użyteczności publicznej). Tak opracowana baza danych już wkrótce ma zostać udostępniona na stronie internetowej gminy i będzie także na bieżąco aktualizowana.
Wójt gminy Jacek Szydło chwali się na łamach „Naszego Olsztyniaka”, że Dywity są najprawdopodobniej pierwszą gminą w kraju, która samodzielnie opracowała tego typu mapę. Pomysłem Piotra Moszczyńskiego chce więc zainteresować Związek Gmin Wiejskich RP.