Jak pochwalił się podczas uroczystości dziekan WILiG prof. Ireneusz Winnicki, oferta edukacyjna kierowanej przez niego jednostki cieszyła się w tym roku sporym zainteresowaniem. Na kierunku meteorologia na studiach wojskowych o jeden indeks ubiegało się aż 20 chętnych, choć warto zaznaczyć, że dla podchorążych przygotowano tylko pięć miejsc. Najwięcej studentów będzie się kształcić na stacjonarnych studiach dziennych na kierunkach geodezja i kartografia oraz budownictwo. Do tego dochodzą także studia niestacjonarne, doktoranckie oraz podyplomowe. O rozwój naukowy ich uczestników dbać będzie 86 nauczycieli akademickich reprezentujących 2 katedry i 4 zakłady.
Prof. Ireneusz Winnicki podkreślał, że studia na WILiG nie będą łatwe. Studenci muszą być gotowi nie tylko na zrezygnowanie z wypadu do kina czy randki, lecz również na wiele nieprzespanych nocy z głową w podręcznikach. Wysiłek się jednak opłaci, bo absolwenci WAT-u mają na rynku pracy dobrą renomę i często pracują w zawodach zaufania publicznego.
Dzięki wykładowi inauguracyjnemu wygłoszonemu przez dr. hab. Michała Kędzierskiego młodzi adepci geodezji podstawy teledetekcji i fotogrametrii mają już w małym palcu. Wiedzą, czym rozdzielczość spektralna różni się od rozdzielczości czasowej i terenowej, co to jest pan-sharpening czy orbita heliosynchroniczna, a nawet jak na wysokorozdzielczym zdjęciu satelitarnym przyłapać Irańczyków na budowie fabryki broni.
Podobnie jak w poprzednich latach, inauguracja roku akademickiego na WILiG zgromadziła wielu gości. Przybyli m.in.: rektor WAT gen. bryg. prof. Zygmunt Mierczyk, dziekani wszystkich siedmiu wydziałów tej uczelni, geodeta województwa mazowieckiego Krzysztof Mączewski, prezes WPG S.A. Ryszard Brzozowski, a także przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, Garnizonu Warszawa oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Nie zabrakło nawet samorządowców z Opatowa, gdzie już od wielu lat młodzi geodeci co roku odbywają praktyki terenowe.