Co jakiś czas media donoszą o dziwnych i zaskakujących zmianach pojawiających się w tym popularnym serwisie mapowym. Dotyczy to również map Polski, gdzie m.in. stołeczny plac Zbawiciela przemianowano swego czasu na plac Hipstera, przy al. Szucha w Warszawie pojawił się punkt użyteczności publicznej o nazwie „Kwatera główna Gestapo”, a nawet znikały spore fragmenty Wisły. Te i podobne zmiany były wprowadzane przez internautów żartownisiów za pomocą Kreatora Map. Za każdym razem Google usuwał je zaraz po ujawnieniu.
Czarę goryczy przelała edycja jednego z internautów, który wprowadził na mapie Pakistanu las o kształcie przypominającym maskotkę systemu Android oddającą mocz na logo Apple’a. Po tym incydencie korporacja musiała się z tego gęsto tłumaczyć. Firma zdecydowała się ponadto tymczasowo wyłączyć Kreatora Map. Google zapewnia, że udostępni to narzędzie ponownie tak szybko, jak to będzie możliwie, nie podaje jednak konkretnych terminów. Jak spekulują media, korporacja prawdopodobnie pracuje teraz nad narzędziem, które znacznie sprawniej będzie wyłapywało tego typu wandalizmy.